The extraordinary, phenomenal New York pianist Yelena Eckemoff prepares her every album painstakingly and includes essays about the music contained on the disc, as well as – been talented painter – paints and designs her covers. On each album, she surrounds herself with the most capable jazz players in the world, and each of her new album is been enhanced by new names. Eckemoff previously collaborated on her individual projects with musicians including Billy Hart, Tore Brunborg, Ben Street, Chris Potter, Adam Rogers, Peter Erskine, Arild Andersen, Paul McCandless and Drew Gress. In May 2018 she released an excellent album “Desert” and in September this year the artist released – through their own label L & H Production – another 2 disc album called “Better Than Gold and Silver”.
This time Eckemoff was inspired by the biblical psalms of the Old Testament to create music. The first CD contains music sung by tenor Tomas Cruz and mezzo soprano Kim Mayo accompanied by pianist and her band. The second disc has instrumental music performed by a sextet that played with the pianist: trumpeter Ralph Allessi, guitarist Ben Monder, violinist Christian Howes, bassist Drew Gress and great american drummer Joey Baron.
Vocalists’ manner of performing is far from operatic aesthetics that are normally are associated with sacred music. Tomas Cruz and Kim Mayo sing with the ease in the manner of real traditional songs – but they are filled with a deep spiritual meaning. Listening to these singers you get the impression that these two artists’ vocal abilities go even farther beyond this great forward-thinking recording. Contrast between the statement of pure soulful voices singing verses from the Bible and jazz instrumentalists who improvise their lines may not appeal to some jazz music lovers.
Likely this is the reason why Yelena Eckemoff decided to release this record on two discs. The second instrumental disc has the same psalms as vocal disc, arranged in the same order. But these are not the same tracks that you were listened to on vocal disc but minus vocals. These tracks – when they got detached from the framework of the singing voices – turned out quite different. Only on instrumental disc we can really admire gusto of the excellent Ralph Alessi or hear complex guitarist parts of Ben Monder, who the early 90s recorded the countless discs with such artists, such as Lee Konitz, Maria Schneider, Tim Ries, Theo Bleckmann and Paul Motian.
Perfectly integrated into the sound sextet – though sparingly served – violin of Christian Howes adds Eckemoff’s music classical elegance (with particularly beautiful sound, on the extended to almost 13 minutes album track with which album ends: “Psalm 147”).
Bass and drums on “Better than gold and silver” do not need any introduction. The rhythm section that we hear on the album is a real “dream team”. Drew Gress is one of the few bassists who demonstrates each time different sound on each different project, while emphasizing the individuality of the music. He provides impressive liquidity and a sense of rhythm that makes the music expand and shrink in our consciousness. In turn, Joey Baron – who is the world’s leading drummer and who always turns recordings that he is involved in to true masterpieces, sets an intuitive sense of rhythm. Just listen to “Psalm 110” to understand the power that this rhythm section adds to Eckemoff’s music.
As always pianist’ enchanted playing is full of sensitivity, perceptible in all keys. Classical elegance and unimaginable jazz instinct are the strengths of this extraordinary artist. Yelena Eckemoff confronts us with themes related to religious and spiritual ecstasy clearly and naturally. Her music is characterized by an extraordinary mysticism and spirituality that goes far beyond the everyday trendsetting jazz music.
Well, “Better than Gold and Silver” is another great project originated in Russia, and recorded by her after many years living in US. She is tireless artists who already announced her two next albums: “Nocturnal Animals” and “Colors”.
Original Polish:
Niezwykła, zjawiskowa nowojorska pianistka Yelena Eckemoff swój każdy kolejny album przygotowuje kompleksowo, publikując jednocześnie eseje dotyczące muzyki zawartej na płycie, a także jako utalentowana malarka projektując okładkę wydawnictwa. Na każdym albumie artystka otacza się największymi znakomitościami światowego jazzu, których lista z każdym kolejnym albumem powiększa się o nowe nazwiska. Dotąd Eckemoff współpracowała przy swoich autorskich projektach z takimi muzykami jak m.in. Billy Hart, Tore Brunborg, Ben Street, Chris Potter, Adam Rogers, Peter Erskine, Arild Andersen, Paul McCandless czy Drew Gres. W maju 2018 roku cieszyliśmy się znakomitą płytą “Desert”, a już we wrześniu tego roku artystka nakładem własnej wytwórni L & H Productions, opublikowała kolejne wydawnictwo, którym jest 2-płytowy album “Better Than Gold and Silver”.
Tym razem Eckemoff podjęła się stworzenia muzyki inspirowanej biblijnymi Psalmami Starego Testamentu. Na pierwszej płycie znalazły się utwory śpiewane z zespołem pianistki przez tenora Tomasa Cruza i mezzosopranistkę Kim Mayo. Drugi krążek wypełnia muzyka instrumentalna wykonywana przez sekstet, w którym wraz z pianistką znaleźli się: trębacz Ralph Allessi, gitarzysta Ben Monder, skrzypek Christian Howes, kontrabasista Drew Gress i topowy amerykański perkusista Joey Baron.
Śpiew wokalistów, który towarzyszy nam na pierwszym dysku daleki jest od operowej maniery, bądź estetyką mogącą kojarzyć się z muzyką sakralną. Tomas Cruz i Kim Mayo śpiewają z lekkością właściwą tradycyjnej piosence o głębokim duchowym przesłaniu. Odnieść można wrażenie, iż tych dwoje artystów dysponuje zdecydowanie większymi możliwościami wokalnymi, dalece wybiegającymi poza ramy niniejszych nagrań. Kontrast wynikający z zestawienia czystych uduchowionych głosów śpiewających biblijne wersy z improwizującymi instrumentalistami, przynosi efekt który być może nie każdemu miłośnikowi jazzu przypadnie do gustu.
Najprawdopodobniej właśnie dlatego Yelena Eckemoff postanowiła opublikować “Better Than Gold and Silver” na dwóch płytach. Drugi, instrumentalny krążek przynosi utwory odnoszące się do tych samych Psalmów, ułożone w identycznej kolejności. Nie są to jednak te same nagrania, których słuchaliśmy na pierwszym dysku, pozbawione śpiewu. Wyzwoleni z ram narzuconych przez wokal muzycy, podeszli do nagrań zupełnie inaczej. Dopiero na tej płycie tak naprawdę możemy zasłuchać się w długie partie znakomitego Ralpha Alessi (jego albumem “Only Many”, 2013 nagranym z pianistą Fredem Herschem zachwycam się do dziś), czy rozbudowane partie gitarzysty Bena Mondera, którego od początku lat 90-tych słuchamy na niezliczonej ilości płyt nagrywanych wraz z takimi artystami jak m.in. Lee Konitz, Maria Schneider, Tim Ries, Theo Bleckmann czy Paul Motian (ostatnio pojawił się na albumie pianisty Franka Woeste: “Pocket Rhapsody”, 2016).
Znakomicie wkomponowane w brzmienie sextetu, choć oszczędnie serwowane skrzypce Christiana Howesa, dodają muzyce Eckemoff klasycznej elegancji (szczególnie pięknie brzmią podczas kończącego album, rozbudowanego do blisko 13 minut: “Psalmu 147”).
Kontrabas i perkusja na “Better Than Gold and Silver” nie wymagają rekomendacji. Sekcja rytmiczna jakiej słuchamy na albumie to prawdziwy “dream tandem”. Drew Gres to jeden z niewielu basistów, który potrafi wykazać się podczas różnych projektów każdorazowo inną koncepcją brzmienia z jednoczesnym zaakcentowaniem swej indywidualności. Płynnością i poczuciem rytmu sprawia iż muzyka robi wrażenie rozszerzającej się i kurczącej w naszej świadomości. Z kolei Joey Baron jak żaden inny perkusista ze ścisłej światowej czołówki bębniarzy, stawiając na intuicyjne wyczucie rytmu, zawsze czyni z nagrań w które jest zaangażowany prawdziwe arcydzieła. Wystarczy posłuchać choćby “Psalm 110” by przekonać się o sile tkwiącej w możliwościach sekcji Gress-Baron.
Pianistka jak zawsze czaruje pełną wrażliwości grą, nasyconą wyczuwalnym w każdym dotyku klawiszy uczuciem. Klasyczna elegancja i niewyobrażalny jazzowy instynkt, to od zawsze atuty tej niezwykłej artystki.
Yelena Eckemoff zmierzyła się z tematyką dotyczącą duchowych i religijnych uniesień w sposób oczywisty i naturalny. Od zawsze bowiem jej muzyka nacechowana jest nadzwyczajnym mistycyzmem i duchowością dalece wybiegającymi poza ramy muzyki jazzowej.
No cóż, “Better Than Gold and Silver” to kolejny znakomity projekt pochodzącej z Rosji, a od lat zamieszkałej za Oceanem niestrudzonej artystki, która jakby nigdy nic w książeczce tego albumu zapowiada swe dwie kolejne płyty: “Nocturnal Animals” i”Colors”.
Album ukazał się 18 września 2018.